A teraz do rzeczy
Który to już raz z kolei wstawiam tu donuty, no ale cóż, są słodkie! Niedługo wstawię recenzję premo!, tylko pocykam zdjęcia, ogarniam też pierwszą w mojej karierze wymianę <yeeej>. A więc, zostawiam was w ten średnio słoneczny dzień z kolczykami z polewą waniliową, zjadłabym :D
Wiem, zdjęcia są prawie takie same >.<
Bardzo fajnie wyglądają. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zuza
Bardzo ładne :))
OdpowiedzUsuńFajne są :) ja nie umiem lepić donutów :(
OdpowiedzUsuńGenialne :3
OdpowiedzUsuńMniam :D
OdpowiedzUsuńSłodkie ♥
OdpowiedzUsuńŚwietne ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia robię przy naturalnym świetle, kiedy promienie słońca wpadają przez moje okno dachowe. W dodatku włączam w aparacie opcję ,,przeciw. światło słoneczne'' i te zdjęcia przez to robią się jaśniejsze :)
OdpowiedzUsuńMniam jak pysznie wyglądają. Aż nabrałam ochoty na takie pączusie. Masz talent!
OdpowiedzUsuńŚliczne ! :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Zjadłabym takiego... Mnie niestety zostaje ciasto rabarbarowe autorstwa mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńcudne donutki ;)
OdpowiedzUsuń