niedziela, 14 września 2014

[121] Wisząca Wyżerka

Drugi dzień warsztatów, a mózg momentami zdaje się być zdecydowanie przeciążony... A to dopiero wstęp do głównego tematu! Ach, nie ma co narzekać, koniec końców wiedziałam, czego się spodziewać i i tak bardzo chciałam pojechać, więc teraz trzeba dzielnie się kształcić razem ze znajomymi, którymi głowa też pęka od natłoku informacji, wiec nie jestem osamotniona (jupi). Uznałam, że warto wziąć laptopa, ni lubię pisać postów "na zapas", po prostu mi to nie pasuje. Fakt, mam mnóstwo nawet starych zdjęć, ale nie gotowców, gdzie tylko wystarczy kliknąć opublikuj.
Czego najbardziej nie mogę się doczekać? Wycieczki na Babią Górę, a to już w środę. Ale będą widoki! 
A tak w teraźniejszości - oto wisior zrobiony jakiś czas temu, z trzema donutami. Mniam ;)





1 komentarz:

Dzięki za odwiedzenie Jey Sweets. Zapraszam do dalszego czytania, komentowania, a szczególnie do konstruktywnej krytyki!
Julka

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...